27 stycznia Klub Młodzieżowych Wolontariuszy po raz kolejny przygotował akcję, której celem było zebranie pieniędzy dla Marysi Kozak – chorej córeczki absolwentów naszej szkoły. Ponieważ zbliżała się pierwsza rocznica urodzin Marysi (2. lutego), młodzi wolontariusze postanowili nadać koncertowi charakter przyjęcia urodzinowego. Byli zatem goście (około 400 osób), pełna balonów i serpentyn scenografia, tort i … pieniądze na prezent. Ten ostatni jednak zdecydowanie odbiega od tradycyjnych upominków dla rocznego dziecka, gdyż zebrane w czasie imprezy pieniądze (2000 zł) mają wspomóc rodziców Marii w zakupie koncentratora tlenu – urządzenia ułatwiającego życie osobom tlenozależnym.
Zorganizowanie części muzycznej okazało się bardzo łatwe. Zgłosiło się tak wielu wykonawców – poczynając od najmłodszych artystów z Tęczowego Przedszkola, poprzez artystów ze szkół podstawowych, gimnazjum i Zespołu Szkół, a kończąc na osobach dorosłych, nawet całych rodzinach, że trzeba było wręcz ograniczać czas występu, by koncert nie przedłużał się. Prawdziwą furorę zrobiły oczywiście przedszkolaki, które nie tylko bez jakiejkolwiek tremy wystąpiły przed liczną publicznością, ale przyniosły ze sobą zebrane w Przedszkolu 324 zł, które zasiliły charytatywne konto koncertu. Dużym zainteresowaniem cieszyły się wszystkie popisy wokalne, instrumentalne i taneczne. Kulminacyjnym punktem imprezy było finałowe odśpiewanie przez wszystkich artystów piosenki zespołu Dżem „Do kołyski”. Po niej cała sala zaśpiewała tradycyjne „Sto lat”, dzięki filmowemu nagraniu Jubilatka zdmuchnęła świeczkę na torcie, którym później częstowano publiczność.
Organizatorzy koncertu bardzo zadowoleni z wyniku finansowego (2000 zł) oraz poziomu artystycznego bardzo dziękują wszystkim wykonawcom, a także osobom i instytucjom, bez pomocy których koncert z pewnością by się nie udał.

Klub Młodzieżowych Wolontariuszy
Gimnazjum im. Jana Pawła II

P.S. – Szczególe podziękowania dla zuchów druhny Ewy Napory, które na koncercie nie były, ale zgromadzone oszczędności przekazały dla Marysi.